Fōkasu #40: Clutchy Hopkins, czyli yeti muzyki
Pierwotnie miał się tutaj pojawić zupełnie inny Hopkins.
Pamiętasz MF Dooma? Pewnie, że musisz pamiętać. W końcu pojawił się nie tak dawno, bo w 23. odsłonie newslettera. To jak pamiętasz, to dobrze, bo aktualna propozycja na dzisiaj to nie jest MF Doom. Choć jego twórczość może Dooma przypominać, więc jak siadły Ci beaty od Dooma, to jest spora szansa, że siądą beaty od Hopkinsa.