Śmierć to zawsze dobry początek i...

W tym wydaniu nieregularnego newslettera, który subskrybujesz i z czego bardzo się cieszę, porozmawiamy o kilku rzeczach. Jakich?

  • Tytułowy Charlie, który umarł, jednak zostawił po sobie sporo mądrości, po którą warto sięgnąć.
  • O udawaniu kogoś mądrego.
  • I o byciu kimś, kim nie jesteś, czyli nadal o udawaniu, choć nie do końca.
  • W kąciku przypadkowej ciekawostki dowiesz się, dlaczego Claude Monet malował białe lilie na niebiesko.

No to do boju.

Ten artykuł dostępny jest tylko dla subskybentów

Zapisz się aby przeczytać artykuł i uzyskać dostęp do pełnej biblioteki artykułów tylko dla subskrybentów.

Zapisz się teraz Masz już konto? Zaloguj się